Przez chwilę myślałem..
Czy to nie troszkę dziwne?
-E...Może oprowadzić cie?
-Dobra...Fanta.
-Saimon,mów Sai- uśmiechnąłem się.
-To gdzie pierw?
-Zwykle zaczynam od Skalnej Rzeki..
-Skalnej? Dobra-kiwnęła łbem
Ruszyliśmy,z początku nie wiedziałem czy..no właśnie;co?!
Doszliśmy,suczka zaczęła skakać po kamieniach a ja za nią.
-Podoba ci się?-zaśmiałem się
-Całkiem..
Patrzyliśmy sobie w oczy,lecz tą chwilę przerwała Fanta.Ochlapała mnie wodą.Odwzajemniłem to,a po chwili podtapialiśmy się w wodzie.
***
Gdy wyszliśmy z wody,uśmiechnęliśmy się do siebie a ja się otrzepałem.
-Ej!-Fanta się zasłaniała.
-No co?-parsknąłem śmiechem.
-To!
I znów wepchnęła mnie do wody...
-Dobra,koniec zabawy!-uśmiechnąłem się.
<<Fanto? xD>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz