środa, 19 listopada 2014

Od Rabo C.D. Larissy

-Ehem....teoretycznie tak - powiedziałem otrzepując się
-Jak masz na imię? - spytała suczka
-Moglibyśmy pogadać w suchym miejscu? Nie przepadam za burzami. Chodź za mną
-Nie ma problemu - uśmiechnęła się i zamerdała lekko ogonem
Potruchtaliśmy do Skalnej Rzeki
-Hmmm.... tu jeszcze nie byłam- zamyśliła sie moja nowa towarzyszka
-Chodź jeszcze kawałek dalej, jest tam taka jakby jaskinia - wytłumaczyłem
Przeskoczyłem zwinnie po kilku skałkach nad rzeką i wślizgnąłem się do średniej wielkości jaskini. Otrzepałem się
,,Jak ja nienawidzę burzy...."- pomyślałem i spojrzałem przez szparę na zachmurzone niebo. Po chwili dopiero przypomniałem sobie o obcej suczce. Spojrzałem na nią i wyciągnąłem do niej łapę
-Jestem Rabo, a ty? - spytałem


Larissa??