-Ahhhh..-kolejny raz westchnąłem przez nudy w norze.
Co by tu zrobić? Przejdę się nad moje ulubione miejsce..Jezioro,jedyny teren gdzie mogę spokojnie pomyśleć...Siedzę na pomoście,i patrzę w chmury.Próbuję zabić nudę,wyjąc ale nagle zabolała mnie głowa.Zacząłem mieć lekkie brgawgi,i zasłabłem...Wpadłem do lodowatej wody.Czuję,że moje ciało opada...OPADŁO.
Mrugam oczami..Otwieram je.Zauważam sukę rasy Aussie,była ciut niższa ode mnie Jedno oko miała brązowe,zaś drugie zielone.Była maści tri - color i miała białe plamki na uszach.Zdawała mi się znajoma...patrzyłem na nią oczarowany pięknem.To chyba ona..uratowała mnie.
-Kim..Jesteś?-wydusiłem z siebie.
-Apokalipsa.-westchnęła-twoja siostra
-Nie...Apokalipsa nie żyje...
I nie jest taka...ładna?-pomyślałem
-Saimon,to ja-warknęła
-O..zadziorna suczka?-zaśmiałem się suczka złapała się za głowę..
-Tak,zadziorna siostrzyczka.
-udowodnij mi,że jesteś moją siostrą.-szepnąłem tajemniczym głosem
-Mam 4 lata,jak ty! Urodziliśmy się w hodowli,ale ja nie byłam borderem i mnie wyrzucili!
-Apo? To ty?-wyjąkałem
-Tak.Ja.
-Epoka??!
-No Epoka! To ja!-warknęła
-Dobra,już wierzę skąd tu jesteś?
Suczka westchnęła...
-Mój partner...Chciał mnie zabić i uciekłam
-GDZIE ON JEST?!-wyszczerzyłem zęby
-Nie,wszystko okey-uśmiechnęła się
-Może dołączysz do Pack Cold Nose? Do mojej sfory.
-Gratuluje...Ale nie,nie chcę mieć do czynienia już z żadnym psem...nigdy..-nagle się na mnie spojrzała-nawet z tobą.
I uciekła...Ona mnie uratowała...I tak uciekła..Nie chce mieć ze mną nic do czynienia?! z nikim?! nigdy? Zmieniła się...
yey! mam 25 $PD x'D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz