-Haha dzik padł dzięki ciebie. - polizałam psa.
-I również zasługa twoja. - zaczerwienił się.
-Bez ciebie dzik by jeszcze biegał.
-Haha no . -zaśmiał się.
-Wiesz...a może pójdziemy nad jeziorko tylko ty i ja?
-I również zasługa twoja. - zaczerwienił się.
-Bez ciebie dzik by jeszcze biegał.
-Haha no . -zaśmiał się.
-Wiesz...a może pójdziemy nad jeziorko tylko ty i ja?
Sai? sorry że krótkie ;c
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz