Nie byłam już taka zła na Sai,ego.Ale nadal się gniewam..Idę sobie leśną
dróżką nagle jak spod ziemi.Wyłania się boski mieszaniec..Jest
cudowny..Pytam:
-Jesteś w PCN?
-Yhm a ty piękna?-uśmiecha się
-Owszem..Och!Gdzie me maniery jestem Fanta a ty?
-Huell...Miło się poznać..
-Huell..
-Jesteś w PCN?
-Yhm a ty piękna?-uśmiecha się
-Owszem..Och!Gdzie me maniery jestem Fanta a ty?
-Huell...Miło się poznać..
-Huell..
(Huell?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz