Pies przybliżył się do mnie po czym zapytał:
-Czy mogę ci mówić Fan?
-Jasne..Magisterka za długie!
Oboje wybuchliśmy śmiechem.Był zachód słońca wyliśmy w rytm szumu fal...
Nagle wybuchłam:
-PCHŁY!!!
Zaczęłam się koszmarnie drapać za uchem a pies wybuchł śmiechem..
-Czy mogę ci mówić Fan?
-Jasne..Magisterka za długie!
Oboje wybuchliśmy śmiechem.Był zachód słońca wyliśmy w rytm szumu fal...
Nagle wybuchłam:
-PCHŁY!!!
Zaczęłam się koszmarnie drapać za uchem a pies wybuchł śmiechem..
(Sai?Pchły vs psy?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz