sobota, 29 listopada 2014

Sfora

Sfora zostaje zamknięta.
Amen [*]

Zapraszam was do..
Zapraszamy wszystkich!
+
Chcę polecić sforę graczki lenka01,czyli Fanty :)

~"Teraz" Tom

poniedziałek, 24 listopada 2014

Od Larissy C.D. Rabo

-Larissa. Sucho tu, faktycznie - zmierzyłam wzrokiem psa, biało brązowy husky. Pies, dobrze, bo z suczką parę godzin to by mnie chyba na śmierć wynudziła... Żeby zagaić rozmowę zapytałam:
- Też jesteś omegą?
- Nie, deltą - powiedział z odrobiną dumy w głosie.
Zagwizdałam:
- No, nareszcie ktoś inny niż omega i alfa.
Uśmiechnął się:
- Że akurat teraz się rozpadało...
- Ale nie ma się co dziwić - jesień, chociaż niedługo zima. Dobrze, że jeszcze sypać śniegiem nie zaczęło.
Zaśmialiśmy się. Zaczęliśmy rozmawiać, po paru godzinach wszystko się uspokoiło. Wysunęłam pyszczek na zewnątrz, żeby sprawdzić czy nie pada:
- Mżawka. Można wyjść.

( Rabo?)

niedziela, 23 listopada 2014

Od Rabo C.D. Saimon'a

-Szybko uciekał...- zaśmiałem się cicho patrząc na ruszające się krzaki- Kto to był?
-On? To był Error, mój dawny wróg. Jest bardzo silny....
-No nie gadaj? On miał być silny? gdybyś widział te najsilniejsze psy z areny, na której walczyłem
Sai nadstawił uszy i spojrzał na mnie zdziwiony
-Arena?
-Uh...emm... nie, już nic - opamiętałem się szybko

Saimon??

Od Saimon'a C.D. Rabo

-Rabo-powiedziałem
-Co?
-Gdybym mógł,może zaawansował cie na Gerenała - zażartowałem - Ale główny nauczyciel wierz mi,to też coś.
-Taa...
Skierowałem swój wzrok za mnie...Krzak się ruszał
-Saimon? Co jest?
-K-Krzak...-prychnąłem

Rabo?

środa, 19 listopada 2014

Od Rabo C.D. Larissy

-Ehem....teoretycznie tak - powiedziałem otrzepując się
-Jak masz na imię? - spytała suczka
-Moglibyśmy pogadać w suchym miejscu? Nie przepadam za burzami. Chodź za mną
-Nie ma problemu - uśmiechnęła się i zamerdała lekko ogonem
Potruchtaliśmy do Skalnej Rzeki
-Hmmm.... tu jeszcze nie byłam- zamyśliła sie moja nowa towarzyszka
-Chodź jeszcze kawałek dalej, jest tam taka jakby jaskinia - wytłumaczyłem
Przeskoczyłem zwinnie po kilku skałkach nad rzeką i wślizgnąłem się do średniej wielkości jaskini. Otrzepałem się
,,Jak ja nienawidzę burzy...."- pomyślałem i spojrzałem przez szparę na zachmurzone niebo. Po chwili dopiero przypomniałem sobie o obcej suczce. Spojrzałem na nią i wyciągnąłem do niej łapę
-Jestem Rabo, a ty? - spytałem


Larissa??

wtorek, 18 listopada 2014

Od Larissy

Wstałam dzisiaj rano z uśmiechem na pysku. Nowa sfora! Tyle miejsc do odwiedzenia! Zaczęłam wszystko zwiedzać. Najbardziej spodobał mi się Jesienny Las. Nagle poczułam zapach deszczu. Za chwilę też zaczęło padać. Lubię wodę, ale deszcz nie, więc podeszłam do drzewa. Wtedy błysnęło.
-No nie... -mruknęłam- tego tylko brakowało...
Wybiegłam na łąkę. Coś się poruszyło, więc podeszłam zaciekawiona. Zobaczyłam psa, był mokry, tak jak ja. Zapytałam go:
- Znasz jakieś miejsce, w którym nie jest mokro i nie trzaśnie piorun?

( Jakiś pies?)

poniedziałek, 17 listopada 2014

Od Rabo C.D. Saimon'a

Chyba jednak koniec - westchnąłem z lekkim uśmieszkiem
Saimon stał do mnie tyłem, a właściwie to wciaz usiłował ustać w pionie. Nagle wyczułem zapach obcego psa. Obróciłem się i ujrzałem czarnego dobermana kryjącego się między drzewami. Sai jednak w ogóle go nie wyczuł, nie usłyszał... był zbyt zajęty łapaniem równowagi. Zanim się zorientowałem, doberman ruszył. Myślałem, że chce zaatakować mnie, ale on jednak zmierzał w stronę mojego towarzysza. Bez chwili zastanowienia rzuciłem się przed alfę. Przeciwnik zatopił zęby w mojej łapie. Pisnąłem cicho,ale od razu się wyprostowałem zasłaniając Saimona. Zawarczałem ostrzegawczo, żeby pies się nie zbliżał. Wtedy dopiero Sai zorientował się, co się dzieje
-Error!- warknął zdezorientowany- Rabo, wiej!
-Nie! - odwarknąłem - mam doświadczenie w walce z takimi psami!
Przeciwnik sie zaśmiał, co jeszcze bardziej mnie wkurzyło. Skoczyłem energicznie do przodu, omijając szczęki psa i zaatakowałem. Zrobiłem to na tyle szybko, że zaskoczony Error nie zdążył wykonać uniku. Wgryzłem się w jego kark i chociaż byłem mniejszy, bez trudu rzuciłem psem o drzewo. Kiedy odzyskał świadomość, wściekły rzucił się w moim kierunku, jednak zrobiłem z nim to samo co z Saimonem - przerzuciłem go nad grzbietem. Kiedy ponownie się podniósł był już na prawdę zły, jednak w walce ze mną nic to nie zmieniało. gryzłem go wściekle unikając jego ciosów. Nie mogłem przegrać w walce, od której zależało życie alfy. W pewnym momencie, gdy pies chciał zadać mi cios kłami, prześlizgnąłem się pod jego łapami. Głowę miał wciąż zwróconą w przeciwną stronę... spojrzałem na jego napięty kark i poczułem rządzę mordu, którą odczuwałem już nie raz na arenie... źrenice zmniejszyły mi się maksymalnie, a sierść się zjeżyła... już miałem wbic zęby w jego kark i przebic tętnicę, kiedy usłyszałem krzyk Sai'a :
-RABO! Nie możesz go zabić!
Dopiero wtedy zdołałem się opamiętać. Cofnąłem się, ale warczałem na psa
-Grrr... jeszcze tu wrócę - prychnął wściekły Error i znikł w zaroślach kulejąc


Saimon??

Serina!

Powitajmy...Serinę!
Ładną suczkę,która ma naprawdę piękny głos :3
Witajmy ją serdecznie! Życzymy Szczęścia!
http://www.zielonyogrodek.pl/images/media2/22130owczarek_1.jpg 
,, Bądź bliski dla bliskich i daleki dla fałszywych"

Omega|Opiekunka Szczeniąt

niedziela, 16 listopada 2014

Skillet!

Skillet imię i Skillet głos który jest ładny :3
Pies jest ciekawy,szczególnie wygląd ;)
Motto do niego dopasowane :P
Witajmy go serdecznie!
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a1/Australian_Cattle_Dog_sitting.jpg 
"Odwróć twarz ku słońcu a cień zostanie w tyle"
 
Omega|Obrońca Bet

Od Huella C.D. Iris

Zaśmiałem się cicho.
-Wiesz, naprawdę dużo gadasz.-Powiedziałem ze śmiechem.
Suczka na chwilę spoważniała, a później też się śmiała.
Po krótkiej wędrówce zwróciłem się do Iris:
-Jesteśmy.
Było widać że jej się podobało w tym miejscu.
Później zwiedzaliśmy też inne miejsca.
-I jak, podobało się?-Zapytałem.

<Iris?>