Nagle Saimon przybiegł do mnie i oznajmił mi,że jakaś suka husky chce mnie zabić.
-A MOŻE TO I DOBRZE. - warknęłam na Saimon'a.
-Ach..Fata ja chce cię bronić...
-Ta już to widzę. Idź sobie do tej Cassie i żyj sobie z nią.
Nagle husky pobiegł do mnie i wbił mocno we mnie zęby.
Saimon?
-A MOŻE TO I DOBRZE. - warknęłam na Saimon'a.
-Ach..Fata ja chce cię bronić...
-Ta już to widzę. Idź sobie do tej Cassie i żyj sobie z nią.
Nagle husky pobiegł do mnie i wbił mocno we mnie zęby.
Saimon?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz