-Rozumiem..Wiesz.Skoro chcesz,nie musisz się ze mną spotykać-westchnęłam-Ale mogę cię nauczyć kochać!
Pies nie nie odpowiedział..Skinął i poszedł.Znalazłam go nad łąką patrzył się w niego i był położony na trawie...Zapytałam:
-Co ty tam widzisz?
Po czym złapałam się za pysk..
Pies nie nie odpowiedział..Skinął i poszedł.Znalazłam go nad łąką patrzył się w niego i był położony na trawie...Zapytałam:
-Co ty tam widzisz?
Po czym złapałam się za pysk..
(Sai?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz