Na chwilę zapominam, jak się oddycha. Udaje mi się przypomnieć, jak to się robiło dopiero po kilkunastu sekundach.
- Cass? - pyta niepewnie Sai. - Wszystko w porządku?
Widocznie wyglądam nie najlepiej, skoro nie oddychałam. Nawet, jeśli było zaledwie kilkanaście sekund
- Tak. - szepczę.
Nie mogę uwierzyć w swoje szczęście! Kocham Saimon'a, a tu się okazuje, że to uczucie było odwzajemnione.
Patrzymy sobie w oczy. Cały smutek zniknął ze mnie. Teraz zastąpiło go co innego: radość. Jedna z najlepszym emocji, jakie można odczuwać.
Przytulam się do Sai'a. Wieje wiatr. Trwa jesień, jest chłodno - lecz nie mi. Mi jest ciepło.
Żadne z nas nic nie mówi.
Sai?
- Cass? - pyta niepewnie Sai. - Wszystko w porządku?
Widocznie wyglądam nie najlepiej, skoro nie oddychałam. Nawet, jeśli było zaledwie kilkanaście sekund
- Tak. - szepczę.
Nie mogę uwierzyć w swoje szczęście! Kocham Saimon'a, a tu się okazuje, że to uczucie było odwzajemnione.
Patrzymy sobie w oczy. Cały smutek zniknął ze mnie. Teraz zastąpiło go co innego: radość. Jedna z najlepszym emocji, jakie można odczuwać.
Przytulam się do Sai'a. Wieje wiatr. Trwa jesień, jest chłodno - lecz nie mi. Mi jest ciepło.
Żadne z nas nic nie mówi.
Sai?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz