Spojrzałem na psa pytająco.
- Co tak na mnie patrzysz?- spytał
- A nic...- odparłem i ruszyłem.
- Gdzie idziesz?- krzyknął za mną pies i dogonił mnie.
- Nie wiem, przed siebie- odparłem.
- Aha, ale niezbyt dobrze znasz te tereny co nie?- spytał.
Przystanąłem i spojrzałem na Simon'a.
- No... nie....
- Co tak na mnie patrzysz?- spytał
- A nic...- odparłem i ruszyłem.
- Gdzie idziesz?- krzyknął za mną pies i dogonił mnie.
- Nie wiem, przed siebie- odparłem.
- Aha, ale niezbyt dobrze znasz te tereny co nie?- spytał.
Przystanąłem i spojrzałem na Simon'a.
- No... nie....
(Saimon?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz